Posłuchajcie tego – imho kawałek jest pyszny! Prawdopodobnie świetnie sprawdzi się podczas podróży samochodowej nad morze w czasie wakacji.
PS. pozdro dla MenomePatryka za podrzucenie kawałka drnk’owi, który mi go następnie zaprezentował.
Posłuchajcie tego – imho kawałek jest pyszny! Prawdopodobnie świetnie sprawdzi się podczas podróży samochodowej nad morze w czasie wakacji.
PS. pozdro dla MenomePatryka za podrzucenie kawałka drnk’owi, który mi go następnie zaprezentował.
czekalismy troche stojac pod altusem, ale sie doczekalismy ! istna reporterke odsadzilem swoim zenithem ! najpierw wyszedl robert aka malpa z meksyku (zrodlo – maciek kiesler), ktoremu zdjecia nie zrobilem niestety (ja myslalem ze cliff burton wciaz zyje!), poszedl do auta, potem wyszedl kirk, a kiedy zaczal rozdawac autografy, robert aka malpa z meksyku wrocil mu pomoc, niewiele pozniej fani przywitali larsa, ktory chetnie na wrzaski fanek w glanach odpowiadal rownie efektownymi wrzaskami (patrz – zdjecie po lewej), jako ostatni oczywiscie james w swojej kowbojskiej osobie rozmawiajac przez komorke powiedzial “hello” i poszedl do auta. koniec.
Nasi najdrożsi – jeśli czytacie te słowa, to oznacza, że dobrnęliście razem z nami sepARTystami do setnego (100tnego) posta! W tym czasie wydarzyło się tu niemało – ale na podsumowania przyjdzie czas przy poście tysięcznym, albo wtedy, kiedy przyjdzie na to czas.
W każdym razie cieszy nas niemalejąca frekwencja (tak tak, mamy podgląd na codzienną liczbę odwiedzin i ona zdaje się rosnąc), co tylko mobilizuje nas do jeszcze większych wysiłków. I tak np. ostatnio mieliście tu możliwość zobaczenia Piotra Rubika – jutro zaś, właśnie przez to, że zwiększamy wysiłki i nakłady, zobaczycie na sepART zdjęcia muzyków nieco bardziej znanych i z pewnością bardziej lubianych.
Cóż, nie przedłużając zbytnio – dzięki wszystkim za słowa otuchy, za serduchy i za całuchy do poduchy:]
PZDR!