Pan Rubik, jego fanka i…dj nutzpodzianka.

Wczoraj padał deszcz, więc 3 sepARTystów wybrało się na kawę w miejsce, które wyposażone było w dach. Tak się złożyło, że i naczelny klaskacz III i IV RP, Pan Rubik Piotr, postanowił schować się tam przed deszczem. A z gwiazdami jest tak, że jak już sobie gdzieś przycupną, to naraz zbiera się gromadka gapiów i fanów (sic!), którzy taką gwiazd(k)ę męczą. Tym razem na szczęście było jednak dość spokojnie – fanów niemal brak – dziś już chyba mało kto chce klaskać u Rubika, nie mniej jednak jeszcze można takich znaleźć :]

Na zdjęciu widzicie, że fanki Pana Piotra robią wiele, by upodobnić się do swojego idola. Że jednak ogólnie wiało nudą możecie wyczytać z twarzy Pana na drugim planie.(tak, to dj Nutz!)

8 Responses to “Pan Rubik, jego fanka i…dj nutzpodzianka.”

  1. dwa rubiki:)

  2. hahaha dj nutz blink blink ty łobuzie !

  3. było to na pudelka wyslac!:D

  4. PRO fotka!!!!! i mam nadzieję, że początek serii…

  5. serii chyba jdrq nie zrobil, bo piotrek sie szybko zmyl

  6. mało gwiazdek na polskim niebie? ;))

  7. malo gwiazdek w katowicach :]
    a po stolycy jezdzic i szukac ich nam sie nie chce:P

Leave a comment