Giovanny sesja nad morzem

Ostatnio wszyscy sepARTyści znaleźli się przejściowo nad morzem. Mój pobyt niestety był najkrótszy, bo na koniec sierpnia wypada mój dyżur na blogu… Dlatego Marcinek dalej buja się na Czarnym Statku, ZS zdobywa Hell, a ja dzierżę pałeczkę, żeby blog szczęśliwie dobrnął do końca wakacji;]

Pobyt, jak już wspomniałem, był krótki, ale parę zdjęć oczywiście się zrobiło.


Leave a comment