dobro došli !

Witam wszystkich po powrocie ! Co tu duzo mowic… bylo wspaniale ! Chcialem opisac wszystko w jednym poscie, ale stwierdzilem, ze nie dam rady ogarnac wszelakich tematow, ktorymi bede Was zasypywal w bliskiej przyszlosci ! A wiec do dziela :

Dojechalismy najblizej jak sie dalo, toz to 4 dni na miejscu, trzeba bylo liczyc sie z relacja dni na miejscu-dni w aucie spedzone. Rovinj znajduje sie na Istrii… piekne miasteczko… mowia, ze taka mala Wenecja… moze to przez to, ze miasteczko a przynajmniej Stari Grad to lad w ksztalcie kola otoczony morzem… albo przez Katedre Sw. Eufemii z dzwonnica na 61m, ktora wzorowana byla na dzwonnicy Sw. Marka w Wenecji…

Oto widoczek na Stari Grad…

Srednio widac ksztalt kola…przyznaje… niestety nie mialem akurat do dyspozycji helikoptera, ktorego pozyczylem Filipowi… Widzicie ta wieze prawda ? To wlasnie jest ww dzwonnica Sw. Eufemii (pozdrawiamy Eugena ) … no wiec trza bylo sie wdrapac na te 61m wysokosci i miec nadzieje, ze konstrukcja zewnetrzna jak i schody prowadzace na szczyt sa nie tylko podobne wizualnie do weneckiej wersji ale rowniez konstrukcyjnie ! Pojdziemy teraz na te wieze, zapraszam…

Widok wszelki trud nam wynagrodzil…

…z prawej widac port, z lewej parkingi (patrz ksztalt kola) gdzie moze ktos zobaczy nasze auto… z lewej takze stoi taka wieksza lodka…to wlasnie stamtad robilem poprzednie zdjecie. Milo bylo bardzo na gorze a przynajmniej dla mnie, siedzialem tam dluzsza chwile, Pati dopadl lek ewidentnie wysokosciowy, ale to nie lek sprowadzil Pati szybko na dol… bylo to moje ‘o ku…’, ktore wydobylem tuz przed tym jak uslyszalem, ze silniczki dzwonnicy poszly w ruch a za nimi rozlegajacy sie na cala okolice bim bam czy tez ding dong jak kto woli…

…efekt byl doglebny. Czas w koncu zejsc na dol na jakas kawke… Pilismy ja zazwyczaj nieopodal portu, w kawiarni swietnie usytuowanej, bo nad samym morzem (ponizej na prawym zdjeciu przy kamolach)…

A na zakonczenie pierwszej i nieostatniej czesci wycieczki po Rovinj widok z samego portu…

Do zobaczenia wkrotce !

2 Responses to “dobro došli !”

  1. a nie-św.Eugen pozdrawia św.Eufemię i dzielną dwójkę ,która weszła jej … na sam szczyt… :)

  2. annalozanna Says:

    pieknie Zbysiu az tutaj slychac to bom bim bim bam
    co za kolory morza, zachecajace do kapieli :)

Leave a comment